NLD, NVLD

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

aucorig
2012-05-10 10:19:18

Makolacjonizm jest głupi i grzeszny.

It is extremely blasphemous and abominable. It is total idolatry where god is evil, sufferity, sin (non-personal "beings").

aucorig
2012-03-18 14:09:09

Nie chcę nikogo gorszyć ani straszyć, ale wydaje mi się, ze to całe libido to (mówiąc językiem młodzieżowym) ściema!!!

Gdyby grzech nie zaistniał, to nie istniałaby pożądliwość seksualna, która jest jednym z jego skutków.

"Spośród potępionych, którzy zaludniają piekło, nie ma ani jednego, który by nie grzeszył przeciwko szóstemu przykazaniu, a dziewięćdziesięciu dziewięciu na stu wprost za ten grzech zostało potępionych" - św. Alfons

http://www.krajski.com.pl/porzadek.htm

Szkoda, ze małżeństwo i prokreacja zostały tak wykoślawione głupstwem erotyzmu... Nie chcę, żeby dzieci poczynały się z żądzy!

Trójca Przenajświętsza jest najważniejsza i to ona jest celem naszego istnienia, a nie erotyzm!

Celibat wieczny jest o wiele łatwiejszy niż noszenie tortur! Zachęcam do wiecznego bezżeństwa dla zbawienia dusz!

Takie części ciała jak pośladki czy narządy płciowe nie są nieczyste same w sobie, ale to grzech wywołał niepierwotne reakcje erotyczne fałszujące obraz rzeczywistości. Podniecenie seksualne z powodu widoku, dotykania, wąchania intymnych części ciała to głupota, bo może zaprowadzić do piekła.

aukoryg
2012-03-17 09:19:43

Makolacjonizm jakby hołdował wiecznej męce, grzechowi, cierpieniu... Makulacjonizm to wielka obłuda, która odstrasza od Stwórcy i promuje zło, jest jakby jego bezgranicznym uwielbieniem... Źlizm, ewilizm musi odejść.

Męka Zbawiciela nie powinna istnieć, gdyż nie miał prawa zaistnieć grzech.

aucorig
2012-02-06 13:14:42

Mówiąc bardziej formalnie: "Wrzechwiedza Boga polega na znajomości wszystkich możliwych biegów wydarzeń od pewnego punktu czasowego z ich prawdopodobieństwem wystąpienia". Jeśli się mylę to proszę o poprawienie mnie. (pewne wątpliwości budzić może na przykład zdanie: "Dobry Bóg nikogo nie przymusza do czynienia zła, chociaż z góry wie, jak człowiek postąpi. Stwórca od wieków wiedział, że Judasz zdradzi Jezusa." z http://www.teologia.pl/m_k/zag03-07.htm , ale mamy również wypowiedź jezuity: "Judasz nie musial zdradzic Jezusa. Bog nie zabral Judaszowi wolnej woli i nie predystynowal go do zlych wyborow. Slow typu "tak musialo sie stac" nie nalezy rozumiec jako jakiegos fatum wiszacego nad jednostka. Wyrazenia tego typu sa dosc ogolne i wskazuja, ze ostatecznie Bog panuje nad historia wykorzystujac rozne wolne decyzje ludzi - nie byloby Judasza, bylby ktos inny, historia zbawienia toczylaby sie ku swemu spelnieniu.").

http://zapytaj.wiara.pl/doc/525312.Woln … eznaczenie

Może zbyt literalnie interpretujemy słowo "Wszechwiedza". Wiedza nie obejmowałaby wówczas znajomości tego, co uczyni istota obdarzona wolną wolą. Tak więc wszechwiedza z natury nie może dotyczyć znajomości tego, jakiego wyboru dokona konkretna osoba.

Gdybyśmy tak samo interpretowali słowo "Wszechmoc", to doszlibyśmy do wniosku, że Pan może zniszczyć samego siebie, co jest niemożliwe.

aucorig
2012-02-06 09:35:01

Lepiej będzie dla mnie – modliła się święta Katarzyna ze Sieny – jeśli wszyscy będą zbawieni, a ja sama będę znosić męki piekielne, bylebyś tylko mi zostawił miłość do Ciebie... Jeśli Twoja prawda i sprawiedliwość zgodzą się na to, chciałabym zupełnego zniszczenia piekła albo przynajmniej, żeby żadna dusza tam się więcej nie dostała. A najbardziej bym się cieszyła, gdybyś położył mnie na paszczę piekła, żeby ją zamknąć i żeby nikt więcej tam się nie dostał. Bo w ten sposób wszyscy moi bliźni byliby zbawieni”.

Ja nie chciałbym, żeby ktokolwiek był potępiony na wieki. Czy to najgorszy morderca, czy ten, co do którego pokusy nienawiści nacierają najbardziej, czy ja.. Piekło jest śmieciem, dzieckiem zła bezosobowym, które nie powinno istnieć.

Mi istnienie piekła radości nie przynosi. Tylko rozkaz z Nieba mógłby to zmienić. Piekło to głupota, która nie powinna istnieć. Nienawidzę piekła, ale nie tych, którzy w nim przebywają.

aucorig
2012-02-06 09:29:30

Co prawda cała ta strona przesadza w tradycjonalizmie wręcz do odłączania się od Kościoła, ale wiele dawniejszych tekstów katolickich się tam znajduje, ale i pożytecznych.

http://www.ultramontes.pl/nauki_katechizmowe_i_4.htm

W Starym Zakonie tę Tajemnicę w księgach Mojżeszowych zakrytą Pan Bóg przed żydami mieć chciał dla tej przyczyny, że lud ów bardzo był skłonny do bałwochwalstwa a przeto, odkrywszy mu tę tajemnicę o Trójcy Świętej, byłoby tym samym otworzyć mu drogę do wyznawania i czczenia nie już jednego, ale trzech bogów.


Może podobnie zakrywana jest prawda dotycząca tego, że Pan nie chciał jakiegokolwiek zła, ponieważ ludzie źle mogliby ją wykorzystywać... Buntem, narzekaniem, ucieczką od wysiłku...

http://gdynia.piusx.org.pl/index.php?op … 12&lang=pl

Grzech nie powinien istnieć i nie chcę, by ktokolwiek był nim zmazany.

aucorig
2012-02-05 09:58:22

Podstawowym problemem filozoficznym związanym ze wszechwiedzą jest pogodzenie wszechwiedzy Boga z wolną wolą człowieka i aniołów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Omniscjencja

To wielki problem, ale warto byłoby poznać prawdę na ten temat, bo to bardzo pomogłoby w poznaniu Stwórcy.

Anioł to tak potężna i przerażająca ogromem i godnością istota, że może uczynić zło, czego Osoba Boska nie jest w stanie, i to na dodatek za jeden uczynek może zostać ukarana na wieki. Ale w porównaniu do Trzech Osób Boskich, które go stworzyły i nie mogą zgrzeszyć, jest niczym.

aucorig
2012-02-05 09:40:46

Nie rozumiem dlaczego sadzisz, ze Boza swiadomsc tego co Adam wybierze jest rownoznaczna z zaplanowaniem popelnienia przez Adama grzechu. Czy nie rozumiesz, ze Bog nie jest ograniczony wymiarem czasu?

Adam byl calkowicie wolnym podmiotem gdy grzeszyl. - To fakt numer 1. Bog znal jego wybor od poczatku. - To fakt numer 2. Zauwaz, ze grzech Adama wcale nie obwinia Boga, mimo iz On o tym wiedzial. Bog najwidoczniej uznal cale to przedsiebwziecie warte swieczki i mimo iz wiedzial iz wybawienie rodzaju ludzkiego od smierci bedzie kosztowac zycie Wlasnego Syna, postanowil stworzyc Adama i obdarzyc go wolnoscia. Wszystko po to aby objawic nam Swoj charakter, sprawiedliwosc, potege, madrosc, i przede wszystkim milosc.

Czasami nam zyjacym w wymiarze czasu trudno jest sobie wyobrazic jak istnienie wygladaloby poza nim. Jednak Biblia w nielicznych miejscach wskazuje na to, ze Bog zna koniec od poczatku, jest wszechwiedzacy, zamieszkuje wiecznosc, nic nie jest przed Nim ukryte itd, itp. Jesli nic to i przyszlosc nie jest. Wiecznosc to nie jest linia prosta idaca w miliony lat do przodu. Wiecznosc to inny rodzaj egzystencji poza limitacja czasu.

Bog znal jego wybor od poczatku. - To fakt numer 2.


Od jakiego początku?
jyakkudesu napisał/a:
Zauwaz, ze grzech Adama wcale nie obwinia Boga,

Obwinia wtedy gdy ktoś mówi,że Bóg wiedział ,że Adam zgrzeszy.W ten sposób sugeruje się że Bóg jest odpowiedzialny za całe zło powstałe w wyniku grzechu Adama.
jyakkudesu napisał/a:
wiedzial iz wybawienie rodzaju ludzkiego od smierci bedzie kosztowac zycie Wlasnego Syna,

Tak,ale postanowił to uczynić ,czyli wybawić ludzkość z grzechu Adama po grzechu ,a nie przed grzechem.
jyakkudesu napisał/a:
Bog istnieje poza wymiarem czasu

Dlaczego tak sądzisz?
jyakkudesu napisał/a:
"wybral nas przed stworzeniem swiata" lub "wraz z Chrystusem wywyzszyl nas." Tym samym Boze obietnice sa pewnikiem, gdyz z Bozego punktu widzenia "juz wypelnily sie." My dopiero z nich skorzystamy we wlasciwym dla nas czasie.


Czy Bóg musiałby "wybierać kogoś przed stworzeniem świata " gdyby Adam nie zgrzeszył? Odpowiedz!


http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=16905

aucorig
2012-02-05 09:33:11

http://katolik.us/viewtopic.php?t=1729

A może mamy nędzne umysły i nie potrafimy przyjąć twierdzenia, które wydaje się niedorzeczne: Pan wie wszystko, także przyszłość zna i znał przed stworzeniem pierwszego stworzenia, jednak nieporównywalnie bardziej niż my nie chciał, aby wystąpiło w nim jakiekolwiek zło (jak cierpienie czy grzech) i najlepiej, jak to możliwe, zabezpieczył stworzenia przed grzeszeniem (co było szczególnie widoczne w przypadku Lucyfera).

Niewłaściwe i dysteistyczne (z reguły w sposób nieuświadomiony) są zdania mówiące, że Pan dopuścił istnienie zła po to, by pokazać, że nas tak bardzo kocha, ze potrafi wyciągnąć z niego większe dobro (większe tylko dla części stworzenia, a nie dla całości - dla potępionych to nie jest większe dobro). Zło to dziecko złego ducha, nie Boga, i Bóg nie chciał zła. Mi zło do niczego nie jest potrzebne. Wolałbym go nigdy nie znać.

aucorig
2012-02-05 09:20:17

W klozet rzucić dysteizm i pociągnąć za spłuczkę...

Czy wśród Katolików obecna jest zaraza dysteizmu?

http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=5 … 58d8665ae3

apriori
zbanowany na stałe

Pomimo tego, że Bóg zna wynik, ludzie posiadają wolną wolę. On nie nakazuje nam robić tak a tak. To od nas zależy jaką podejmiemy decyzję. Bóg jest doskonały i wszechwiedzący. Nie za bardzo rozumiem wątpliwości niektórych osób, które twierdzą, że skoro Bóg zna wynik tzn. że kieruje naszym działaniem i przez to człowiek zostaje pozbawiony wolnej woli. Według mnie jedno nie przeszkadza w niczym drugiemu.

Ale jesli Bóg ma "swój plan"( "w głowie") i w tym planie Kowalski podejmuje taką , a nie inną decyzję, to w sytuacji rzeczywistego wyboru Kowalski nie może podjąc juz innej decyzji niż ta, którą Bóg miał w "swoim planie", bo to by przeczyło wszechwiedzy Boga.

Wydaje mi się, że o wiele gorzej świadczyłoby o Panu stworzenie kogoś, o którym wiedziałby na 100%, że upadnie, aniżeli niewiedza na temat tego, czy ktoś wybierze dobro, czy zło...
To pierwsze byłoby totalnym grzechem przeciwko Miłości, a to drugie jedynie rzekomym ograniczeniem wszechwiedzy.

aucorig
2012-02-05 09:14:12

Bóg stworzył człowieka z Miłości i aby go nieustannie obdarzać Miłością. Z Miłości również dał On człowiekowi wolną wolę, aby mógł w pełni świadomie i dobrowolnie przyjąć Jego Miłość. (w przeciwnym wypadku byłaby to tyrania - wprawdzie cudowna tyrania miłości, ale mimo wszystko ktoś mógłby wtedy powiedzieć, że został zmuszony do kochania Boga).
W swej Nieskończonej Miłości zawsze szanuje On ludzką wolę - można by wręcz powiedzieć, że to jedyna rzecz, w której Bóg ogranicza swą Wszechmoc.

A czy święci Młodziankowie (wspominani 28 XII) mieli wybór między dobrem i złem? Nie, nie mogli popełnić jakiegokolwiek grzechu uczynkowego i zostali oczyszczeni z grzechu pierworodnego dzięki łasce chrztu bez pośrednika. Teraz cieszą się wizją uszczęśliwiającą na wieki i za to należy się chwała Panu.

Zbawienie wieczne jest dla mnie cenniejsze od możliwości wybrania między dobrem a złem, Pan jest szczęśliwy nieopisanie i niezmienny, chociaż nigdy pomiędzy dobrem i złem nie może wybierać, gdyż z Natury Absolutnie Najwyższego Bytu wynika, że może on czynić tylko i wyłącznie dobro, zaś oczywiście nie jest zdolny do posiadania winy, nie mógł on zatem chcieć, żeby w jego dziele pojawiło się chociażby najmniejsze cierpienie czy jakikolwiek grzech. Jeżeliby tego chciał, nie byłby Święty, lecz nieporównywalnie bardziej grzeszny od Szatana.

aucorig
2012-02-05 09:08:18

> Twierdzenie 1: Bóg zna przyszłość
Bog jest Wszechmogący i Wszechwiedzący, zatem zna przyszłość.

> Twierdzenie 2: Skoro Bóg wiedział, że nie wszyscy zostaną zbawieni,
> to w imię nieskończonej miłości, nie powinien nikogo powoływać do życia.


Gdyby Bóg nie stworzył wszechświata i ludzi, tylko dlatego, że niektórzy nie dostąpią zbawienia, to byłoby właśnie zaprzeczenie Doskonałej i Nieskończonej Miłości.
Bóg stworzył człowieka z Miłości i aby go nieustannie obdarzać Miłością. Z Miłości również dał On człowiekowi wolną wolę, aby mógł w pełni świadomie i dobrowolnie przyjąć Jego Miłość. (w przeciwnym wypadku byłaby to tyrania - wprawdzie cudowna tyrania miłości, ale mimo wszystko ktoś mógłby wtedy powiedzieć, że został zmuszony do kochania Boga).
W swej Nieskończonej Miłości zawsze szanuje On ludzką wolę - można by wręcz powiedzieć, że to jedyna rzecz, w której Bóg ogranicza swą Wszechmoc.
To nie Bóg potępia człowieka i skazuje go na piekło. Bóg pragnie wszystkich zbawić. Po to Jezus Chrystus, Syn Boga, uniżył się tak bardzo i stał się człowiekiem i umarł za nas na Krzyżu. To człowiek za pomocą swej wolnej woli odrzuca Miłość Boga i sam siebie skazuje na potępienie.


http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=5453&t=5376

Może lepiej byłoby, gdyby żadne stworzenie nie istniało niż miało istnieć takie, w którym nastąpi zło... Oczywiście nie chcę bluźnić. Nie chcę pychy. Nie chcę egoizmu. Nienawidzę zła.

Mi by nie przeszkadzało, gdyby ofiara Zbawiciela nie była dla nikogokolwiek potrzebna - wolałbym świat bez najmniejszego zła, w którym każdy zostanie zbawiony. Nie chcę cieszyć się z decyzji szatana. Nienawidzę jego decyzji i chciałbym, żeby była inna.

Zło to nic, Bóg nie chciał jakiegokolwiek zła. Bóg nie posłużył się złem dla większego dobra i nie miał takiego zamiaru! Odwróćcie się od tego ludzkiego dysteizmu, który czyni z Pana zwyrodniałego potwora i jest ultrafałszywy!

Niebieski pentachoron foremny na białym tle.

aucorig
2012-02-05 08:48:44

Romans 9 - Paul relates (9:9-13) how the destinies of Jacob and Esau were fixed by God before either had done any good or evil works, and concludes (9:14-18) that salvation and damnation are determined not by man's will or actions, but by God's will. He then considers (9:19) the question of how God can justly condemn evil men for fulfilling his will, and answers (9:20-21) that, just as a potter has power to shape clay, God has the right to form evil men for his own purposes, specifically, (9:22) to evince his wrath and power by destroying them.

http://en.wikipedia.org/wiki/Misotheism#Theodicy

Bóg nie przeznaczył Ezawa na potępienie, inaczej byłby Złem i Grzechem sam w sobie. To błędna interpretacja fragmentu Pisma Świętego.

Mizoteizm i dysteizm są jak mgła i choroba w ciele Kościoła i ludzkości , która je upośledza. Twierdzenie, że Bóg chciał zła fizycznego, a moralnego nie, jest dysteistyczne, a więc jest szatańskim ultrakłamstwem. Tak samo twierdzenie o tym, że próba aniołóów była trudna. Łaska ważniejsza od zasług. To dzięki łasce Bożej stworzenie istnieje, nie dzięki zasługom stworzeń.

aucorig
2012-02-04 19:38:02

1.Np. piszesz tak: „W takim sensie zgadza się, wie wszystko o człowieku, a więc ludzkie grzechy pochodzą od Boga (dziwne rozumowanie, wiedzieć nie oznacza być przyczyną). W takiej sytuacji Bóg wiedział, że będę w tym życiu cierpiał, i wiedział, że wolałbym nigdy nie zaistnieć. A skoro mimo to zaistniałem, to znaczy że Bóg jest sadystą. A to jest sprzeczne z dobrocią Boga.” Swoją drogą, pewnie razem zgodzimy się co do tego, że człowiek jest istotą zmienną, może np. zmienić zdanie, poglądy, religię, stan cywilny, kapelusz, zapatrywania, itd., co oznacza, że jeżeli teraz nawet wydaje ci się, że wolałbyć w ogóle nie zaistnieć, to nie znaczy to, że w przyszłości nie zmienisz zdania, i na przykład koniecznie będziesz chciał istnieć. Zastanów się jednak nad swoimi oskarżeniami wobec Boga: Bóg wiedział, że Adam zgrzeszy, a więc jest sadystą. Myślę, że jest to bardzo poważne oskarżenie. Dotyczy ono nie tylko Boga, ale również wszystkich bez wyjątku rodziców płodzących potomstwo, gdyż ludzie dobrze wiedzą, że ten padół jest pełen łez i cierpienia, a jednak, jakby bez rozumu, albo wręcz sadystycznie, płodzą te swoje biedne dzieci. Tak więc jeżeli zanegujemy fakt, że zostaliśmy stworzeni z powodu miłości Boga, musimy też przyznać, że ludzkie dzieci to też nie jest owoc miłości dwojga rodziców, ale to owoc ich sadyzmu, czyż nie tak? Ja wyznaję, że Bóg jest naszym Ojcem i stworzył nas z powodu Swojej miłości, nawet jeżeli wcześniej dobrze wiedział o tym, że nie dochowamy Mu wierności i posłuszeństwa i że zgrzeszymy. Potem też z powodu Swojej miłości posłał na świat Swojego Syna, aby wybawił nas od grzechu. Ale tej Jego miłości musimy okazać się godni.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/ … a/strona/5

Jakby był tego pewny na 100%, TO BY GO NIE STWORZYŁ. INACZEJ PAN BY ZGRZESZYŁ.

owyzszy tekst jest skierowany do niedawno co nawrconych pogan. Skoro Bog wybral swoj kosciol przed zalozeniem swiata, to oczywiste jest ze i wszystko inne tak jak i upadek Adama przewidzial, lub po prostu wiedzial. Nieporozumienie w tym temacie polega moze na niepoprawnym zrozumieniu istoty Boga. Bog nie jest istota ktora ma bardzo wiele czasu i kombinuje co sie stanie w przyszlosci, ale On "zamieszkuje wiecznosc" czyli innymi slowy jest poza wymiarem czasu (ktory to Sam stworzyl). Dlatego istniejac poza wymiarem czasu upadek Adama byl dla Niego po prostu faktem, nie zaskoczeniem. Tym samym Bog okazuje Swoja milosc oferujac nam Zbawiciela, lecz nie ma to nic wspolnego z wolnym wyborem Adama w wymiarze czasu. Adam wybral swiadomie i wolnie. Bog wiedzial co wybierze.


Zważaj co piszesz!
Może się okazać ,że jesteś oskarżycielem Boga.
Piszesz,że "Bóg wiedział" ,a jak wiedział to "zaplanował" to,że Adam zgrzeszył.
Mówią tak ludzie nie rozmyślający nad Słowem Bożym.
Bo gdyby choć trochę pomyśleli....
Skro grzech Adama był w planie Bożym,to dlaczego Bóg go ukarał za coś co sam zaplanował?
Jeśli więc Bóg chciał ,by Adam zgrzeszył ,to dlaczego wypędził go z ogrodu Eden,gdy to zrobił?

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=16905

aucorig
2012-02-04 19:33:40

Malteizm i kryptomalteizm to makolacjonistyczne superherezje uznające Pana za źródło zła. Podobnie hiperredemptoryzm stawiający wyżej istnienie przebaczenia niż Trójcę.

Borderlinizm i heroinizm muszą odejść.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
UbytovĂĄnĂ­ Hasselfelde www.worldhotels-in.com